Wysoka porażka w Grudziądzu

W sobotę 15 października 2023 roku zawodnicy KS „Szczypiorniak” Olsztyn  rozegrali mecz
5 kolejki w sezonie 2023/2024. Podopieczni trenera Krzysztofa Maciejewskiego tym razem zmierzyli się
w zespołem MKS BODEGA Grudziądz.

               Przez pierwsze 5 minut spotkania mecz toczył się bramka za bramkę. Później MKS odskoczył na pięć trafień, jednak dzięki skutecznej grze w obronie Karol Domagalski skutecznie wykorzystał kontry
i Szczypiorniak zbliżył się na trzy trafienia. Taki stan rzeczy utrzymywał się do 26 minuty. W ostatnich minutach pierwszej połowy olsztynianie popełnili kilka prostych błędów w ataku co skrzętnie w kontrach wykorzystali gospodarze. W ostatniej akcji pierwszej połowy Jakub Ostrówka zmarnował rzut karny i na przerwę zespoły udawały się przy wyniku 20:13 dla gospodarzy.

Po zmianie stron pierwsze minuty przyniosły kolejne trzy trafienia dla MKS-u co ewidentnie podcięło skrzydła przyjezdnym. Kolejne minuty to pokaz skutecznej gry ofensywnej w wykonaniu gospodarzy.
W tym czasie olsztynianie trzykrotnie obili słupki i poprzeczkę bramki MKS-u, a co gorsza piłka za każdym razem lądowała w rękach obrońców którzy skutecznie wyprowadzali kontry. W tym momencie młodzi zawodnicy Szczypiorniaka ewidentnie się poddali i chcieli, aby ten mecz skończył się jak najszybciej. Nie było widać walki, ani chęci co odzwierciedla wynik końcowy 50:24.  

               Przed meczem zawodnicy chcieli się zaprezentować z jak najlepszej strony i powalczyć
o korzystny wynik. Dopóki założenia taktyczne na ten mecz były wykonywane, to gra Szczypiorniaka wcale nie wyglądała tak źle jak wskazuje na to wynik końcowy. Niestety 26 minut dobrej gry to zbyt mało, aby powalczyć o pierwsze punkty w sezonie. Brak treningów na wymiarowej hali daje się coraz bardziej we znaki. Liczymy jednak na to, że już wkrótce będziemy mogli wrócić do normalnych treningów, co
z pewnością przyniesie poprawę gry.

Następne spotkanie rozegramy dopiero 4 listopada br. o godz. 17.00 w Biskupcu, a naszym rywalem będzie Warmia Energa Olsztyn.

MKS BODEGA Grudziądz – KS Szczypiorniak Olsztyn 50:24 (20:13)

KS SZCZYPIORNIAK OLSZTYN: Szymon KONARZEWSKI, Oliwier KIEŁBOWSKI – Jan KAMIŃSKI, Jakub JUREWICZ 6, Kacper GROCH 1, Dominik ZIEJEWSKI 1, Karol DOMAGALSKI 6, Hubert KACZMAREK 3, Krystian STRĄCZEK 2, Jakub ZASĘPA, Brajan SZMIDT 1, Sebastian GRABOWSKI, Jakub OSTRÓWKA 4.

Kary: 4 min (Strączek, Grabowski)

Rzuty karne: 4/5 (Ostrówka 2/3, Jurewicz 2/2)

Widzów: 300 osób

Sędziowali: Łukasz LEWICKI (Pruszcz Gdański) i Piotr SERWADCZAK (Gdańsk)

Powiedzieli po meczu:

Trener Krzysztof Maciejewski: „W pierwszej połowie graliśmy mocno w obronie przez co nawiązywaliśmy walkę z doświadczoną drużyną. W ataku graliśmy spokojnie i dorzucaliśmy bramki. Graliśmy choć wynik tego nie odzwierciedla ambitnie i walecznie. Druga połowa to zupełne przeciwieństwo pierwszej. Posypały się błędy zarówno w grze obronnej jak i w ataku, co Grudziądz wykorzystał wyprowadzając piorunujące kontry. Zdecydowanie zabrakło nam koncentracji w grze.”

Obrotowy Dominik Ziejewski: „Mecz od początku nie szedł po naszej myśli. Drugą połowę zagraliśmy bez ambicji i zaangażowania co pokazuje ogromna przepaść w wyniku końcowym.”