Porażka pierwszoligowców na pożegnanie VLO

Ostatni tydzień miał bardzo napięty harmonogram. Najpierw we wtorek 21 marca br. KS Szczypiorniak II Olsztyn pokonał w rozegranym awansem meczu 22 kolejki II Ligi grupy pomorskiej zespół AZS Fahrenheit Gdańsk

Przez pierwsze 10 minut mecz toczył się bramka za bramkę, ale kiedy w 13 minucie Szymon Konarzewski obronił rzut karny, drużyna jakby dostała wiatru w żagle i odskoczyła na dwa trafienia po celnych rzutach Kacpra Topy i Dominika Ziejewskiego. Goście do wyrównania doprowadzili w 20 minucie spotkania, a następnie wykorzystali grę w przewadze, kiedy to karę dwuminutową otrzymał Przemysław Mosiewicz. Po dwóch celnych rzutach Adriana Piotrowicza udało się wyrównać i kiedy goście mieli kolejną szansę na objęcie prowadzenia, kolejny rzut karny w tym meczu obronił Szymon Konarzewski. Do przerwy jednak to akademicy z Gdańska prowadzili jedną bramką 12:13

Po zmianie stron mecz toczył się bramka za bramkę, goście pomimo świetnych okazji nie byli w stanie powiększyć przewagi, gdyż w bramkę zamurował Szymon Konarzewski, który i w tej odsłonie obronił dwa kolejne rzuty karne. W 56 minucie meczu po celnym rzucie ze skrzydła Kacpra Topy Olsztynianie wyszli na trzybramkowe prowadzenie 26:23. W 58 minucie goście doszli na jedną bramkę, ale nic to nie dało, bo po celnych rzutach Przemysława Mosiewicza i Piotra Fabisiaka Szczypiorniak mógł się cieszyć z kolejnego zwycięstwa na parkietach drugoligowych.

KS Szczypiorniak II Olsztyn – AZS Fahrenheit Gdańsk 28:26 (12:13)

KS SZCZYPIORNIAK II OLSZTYN: Szymon KONARZEWSKI – Jan Kamiński 1, Eryk KULAS, Dominik ZIEJEWSKI 5, Hubert KACZMAREK, Przemysław MOSIEWICZ 7, Krystian STRĄCZEK 6, Adam LEŚNIAK, Kacper TOPA 4, Brajan SZMIDT, Wojciech DAMIĘCKI, Adrian PIOTROWICZ 2, Piotr FABISIAK 3.

Kary: 14 min (Mosiewicz, Piotrowicz, Fabisiak, Kulas x2, Ziejewski x2) 

Rzuty karne: 4/5 (Fabisiak 2/3, Mosiewicz 2/2)

Widzów: 50

Sędziowali: Mateusz HYCZA i Tomasz ŁAZICKI (Olsztyn)

Po meczu powiedzieli:

Kierownik Sebastian Witczak: „Wygraliśmy mecz dzięki waleczności i uporowi. Słowa uznania dla Szymona Konarzewskiego, który obronił 4 z 5 rzutów karnych wykonywanych przez rywali! Szkoda, że z gry w najbliższych meczach wypadł nam Dominik Ziejewski, bo rana wygląda na poważną. Nie zmienia to jednak faktu, że 3 punkty zostają w Olsztynie, a my możemy się w tym sezonie w końcu trochę pocieszyć ze zwycięstwa. Gratulacje dla całego zespołu.”

  Następnie w czwartek 23 marca br. podopieczni trenera Krzysztofa Maciejewskiego wzięli udział w turnieju barażowym w Bartoszycach o awans do 1/16 Mistrzostw Polski Juniorów Młodszych. Najpierw po bardzo zaciętym spotkaniu Szczypiorniak pokonał po rzutach karnych zespół MKS Truso Elbląg.

KS Szczypiorniak Olsztyn – MKS Truso Elbląg 4:2 K, 22:22 (13:11)

KS SZCZYPIORNIAK II OLSZTYN: Oliwier KIEŁBOWSKI, Maciej KOWALCZYK – Jan Kamiński 2, Oliwier DĘBEK, Hubert KACZMAREK 2, Tymoteusz ABRAMOWSKI 2, Tobiasz ŁABIENIEC 6, Brajan SZMIDT 5, Wojciech DAMIĘCKI 2, Sebastian GRABOWSKI, Jakub ZASĘPA 1, Mikołaj KRASSOWSKI, Adrian PIOTROWICZ 2.

Kary: 10 min (Kamiński, Kaczmarek, Abramowski, Grabowski x2) 

Rzuty karne: 2/3 (Kamiński 1/2, Łabieniec 1/1)

Widzów: 50

Sędziowali: Mateusz HYCZA i Tomasz ŁAZICKI (Olsztyn)

W kolejnym meczu podopieczni trenera Krzysztofa Maciejewskiego niespodziewanie pokonali zespół gospodarzy MDK Bartoszyce i awansowali do rozgrywek centralnych. 

MDK Bartoszyce – KS Szczypiorniak Olsztyn 19:23 (10:10)

KS SZCZYPIORNIAK II OLSZTYN: Oliwier KIEŁBOWSKI, Maciej KOWALCZYK – Jan Kamiński 3, Oliwier DĘBEK, Hubert KACZMAREK 4, Tymoteusz ABRAMOWSKI, Tobiasz ŁABIENIEC 6, Brajan SZMIDT 5, Wojciech DAMIĘCKI, Sebastian GRABOWSKI 1, Jakub ZASĘPA, Adrian PIOTROWICZ 4, Sebastian KOWELEC.

Kary: 2 min (Damięcki) 

Rzuty karne: 3/4 (Łabieniec 3/4)

Widzów: 100

Sędziowali: Mateusz HYCZA i Tomasz ŁAZICKI (Olsztyn)

  Ta sama ekipa już w piątek udała się na mecz 16 kolejki II Ligi grupy pomorskiej do Bydgoszczy. W meczu z zespołem aspirującym do awansu do I Ligi młodzi zawodnicy z Olsztyna już od samego początku musieli gonić wynik. Tylko przez pierwsze 10 minut spotkania przewaga gospodarzy nie była wyższa niż trzy trafienia. Z biegiem czasu akademicy powiększali przewagę i na przerwę zespoły schodziły przy prowadzeniu AZS-u 24:13.

Po zmianie stron gospodarze kontrolowali przebieg spotkania, ale przez długi okres czasu Olsztynianie grali bramka za bramkę. Mecz zakończył się wysokim wynikiem, bo łącznie zespoły rzuciły 78 bramek, ale z ostatecznego sukcesu cieszyli się akademicy, którzy zwyciężyli 47:31.

KU AZS UKW Bydgoszcz – KS Szczypiorniak II Olsztyn 47:31 (24:13)

KS SZCZYPIORNIAK II OLSZTYN: Oliwier KIEŁBOWSKI, Maciej KOWALCZYK – Jan Kamiński 6, Hubert KACZMAREK 1, Tobiasz ŁABIENIEC 8, Brajan SZMIDT 1, Wojciech DAMIĘCKI 3, Sebastian GRABOWSKI 10, Dawid PŁOCHACKI,  Jakub ZASĘPA 1, Mikołaj KRASSOWSKI, Adrian PIOTROWICZ 1, Tomasz ZAWAL, Sebastian KOWELEC.

Kary: 2 min (Grabowski) 

Rzuty karne: 5/5 (Łabieniec 5/5)

Widzów: 120

Sędziowali: Jakub ZAKRZEWSKI i Hubert MROCZEK-GOERKE (Brodnica)

Powiedzieli po meczu:

Trener Krzysztof Maciejewski: „Mecz z Bydgoszczą od początku się nie układał. Przeciwnicy narzucili duże tempo gry w ataku i grali mocno w obronie, przez którą ciężko było się przebić. Naszemu zespołowi zabrakło sił na równorzędną walkę, gdyż to był ich trzeci mecz rozegrany w dwa dni. Zbyt dużo nie wykorzystanych sytuacji, dzięki nim Bydgoszczanie nas kontrowali. Gratuluję chłopcom awansu do 1/16 mistrzostw Polski. Chciałbym im podziękować za włożony wysiłek i zaangażowanie.”

Rozgrywający Jan Kamiński: „W ataku zagraliśmy dobrze, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że graliśmy z zespołem z pierwszej trójki. W obronie dały się we znaki doświadczenie rywali, jak i również zmęczenie po barażach rozgrywanych dzień wcześniej.”

W sobotę 25 marca 2023 roku o godz. 10.00 w hali sportowej SP2 przy ul. Żołnierskiej 39 w Olsztynie rozegrano mecze 5 kolejki warmińsko-mazurskiej ligi dziewcząt grupy młodszej. W pierwszym meczu podopieczne trener Aleksandry Wilczak zmierzyły się z zespołem UKS Jaćwingowie Gołdap. Już od samego początku spotkania przyjezdne narzuciły swój rytm gry i skrzętnie powiększały przewagę. Do przerwy 17:7 dla UKS-u. Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie, a rywalki powiększyły przewagę jeszcze bardziej wygrywając 37:9.

KS Szczypiorniak Olsztyn – UKS Jaćwingowie Gołdap 9:37 (7:17)

KS SZCZYPIORNIAK OLSZTYN: Alicja ZEMBEK – Lena PIOTROWSKA 3, Julia NARKIEWICZ, Hanna MARTYNIUK, Maja ORŁOWSKA, Lena ŻUKOWSKA, Agata RETKIEWICZ, Pola SALWOWSKA 2, Anna WASILEWSKA, Zuzanna DĘBSKA, Wiktoria RETKIEWICZ, Martyna ROCHOWICZ, Zuzanna WIŚNIEWSKA 2, Lena GÓRECKA, Blanka SKALSKA 2.

Kary: 2 min (Wiśniewska) 

Rzuty karne: 0/0

Widzów: 30 osób

Sędziowali: Oliwia MACKIEWICZ (Ostróda) i Sara ZAGAJEWSKA (Iława)

Kolejny mecz Olsztynianki rozegrały z zespołem MKS Truso Elbląg. Również i w tym meczu przyjezdne zdominowały Szczypiorniaka i do przerwy rywalki prowadziły 18:0. Po zmianie stron gospodyniom udało się zdobyć honorowe trafienia, ale na nic więcej nie było je stać. 

KS Szczypiorniak Olsztyn – MKS Truso Elbląg 2:34 (0:18)

KS SZCZYPIORNIAK OLSZTYN: Alicja ZEMBEK – Lena PIOTROWSKA, Julia NARKIEWICZ, Hanna MARTYNIUK 2, Maja ORŁOWSKA, Lena ŻUKOWSKA, Agata RETKIEWICZ, Pola SALWOWSKA, Anna WASILEWSKA, Zuzanna DĘBSKA, Wiktoria RETKIEWICZ, Martyna ROCHOWICZ, Zuzanna WIŚNIEWSKA, Lena GÓRECKA, Blanka SKALSKA.

Kary: 0 min 

Rzuty karne: 1/1 (Martyniuk 1/1)

Widzów: 30 osób

Sędziowali: Oliwia MACKIEWICZ (Ostróda) i Sara ZAGAJEWSKA (Iława)

Następnie o godz. 14.00 w Hali Sportowej OCS w Obornikach przy ul. Obrzyckiej 88 podopieczni trenera Konstantego Targońskiego rozegrali mecz 16 kolejki I Ligi grupy A z zespołem SKF KPR Sparta Oborniki

Pierwsza połowa rozpoczęła się od celnych rzutów z dwóch stron, dopiero w 8 minucie Szczypiorniak wyszedł na prowadzenie i kiedy w 10 minucie po celnym rzucie Przemysława Mosiewicza udało się odskoczyć rywalom na dwa trafienia, było widać błysk nadziei na korzystny wynik. Gospodarze nie dali jednak odskoczyć podopiecznym trenera Konstantego Targońskiego, a kiedy w końcówce pierwszej połowy dwie kary wykluczenia otrzymał Wojciech Golks gospodarze odrobili straty i do przerwy to Sparta prowadziła 12:11.

Po zmianie stron do 45 minuty Olsztynianie trzymali kontakt z rywalem, licząc, że gospodarze pod koniec spotkania opadną z sił. Niestety ostatnie 10 minut należało do gospodarzy, którzy zawęzili szyki obronne i wypunktowali Szczypiorniaka bramkami zdobywanymi z kontry.

SKF KPR Sparta Oborniki – KS Szczypiorniak Olsztyn 34:24 (12:11)

KS SZCZYPIORNIAK OLSZTYN: Szymon KONARZEWSKI – Jakub JUREWICZ 2, Dominik LEWANDOWSKI 2, Karol DOMAGALSKI 1, Przemysław MOSIEWICZ 3, Krystian STRĄCZEK, Wojciech GOLKS 8, Adam LEŚNIAK 2, Klaudiusz LESZCZYŃSKI, Kacper TOPA 1, Krystian JEZIERSKI, Piotr FABISIAK 5.

Kary: 8 min (Jurewicz, Domagalski, Golks x2)

Rzuty karne: 2/2 (Golks 1/1, Fabisiak 1/1)

Widzów: 106 osób

Sędziowali: Kamil KLEBIEKO i Paweł MATUSEWICZ (Szczecin)

Powiedzieli po meczu:

Trener Konstanty Targoński:Znowu pokazujemy w pierwszej połowie spotkania, że potrafimy grać w piłkę ręczną i walczyć z każdym zespołem. Druga połowa to pokaz błędów w ataku i obronie oraz brak wiary i determinacji. Musimy zmienić nastawienie i podejście do meczów, bo w przeciwnym razie nie mamy czego szukać w I lidze.”

Obrotowy Adam Leśniak: „Dzisiejszy mecz był zacięty w pierwszej połowie. Po zmianie stron wyszliśmy z pozytywnym nastawieniem. Niestety nie udało się. Pierwsza połowa, pokazał też że, musimy popracować nad pewnymi fragmentami gry, aby opanować je do takiego stopnia żeby, zaskakiwać nimi przeciwnika.”

Na zakończenie ligowego maratonu w niedzielę 26 marca br. o godz. 12.00 pierwszoligowcy zmierzyli się z zespołem PGE KPR Gryfino.

Pierwsza połowa to istny rollercoster. Po 9 minutach spotkania goście prowadzili 3:7. Było widać, że trudy podróży i meczu rozgrywanego dzień wcześniej w Obornikach dają się we znaki, jednak Olsztynianie nie składali broni. W bramce skutecznymi obronami zaczął popisywać się Szymon Konarzewski (który tym razem obronił w meczu 3 rzuty karne z 5), a w ataku wtórowali mu Klaudiusz Leszczyński i Jakub Jurewicz i w 15 minucie spotkania Szczypiorniak objął prowadzenie 9:8. Przez kolejne dziesięć minut Olsztynianie kontrolowali przebieg meczu, niestety w końcówce pierwszej połowy przytrafiło im się kilka prostych błędów, co skrzętnie wykorzystali goście i do przerwy było 15:14 dla KPR-u.

Po zmianie stron raz jedna raz druga drużyna wychodziła na dwubramkowe prowadzenie i kiedy w 56 minucie Krystian Strączek zdobył bramkę na 29:28 wydawało się, że w końcu uda się sięgnąć po pełną pulę, tym bardziej, że w 58 minucie goście otrzymali karę dwóch minut wykluczenia. Trener Konstanty Targoński poprosił o czas ustalił z zawodnikami co i jak gramy, ale niestety zawodnicy nie posłuchali szkoleniowca i zamiast rozegrać ustalony wariant zagrywki sami zaczęli kombinować, co spowodowało, straty i bramki dla zespołu gości. Po bardzo emocjonującym widowisku w końcówce wygrywają zawodnicy z Gryfina 31:29.

KS Szczypiorniak Olsztyn – PGE KPR Gryfino 29:31 (14:15)

KS SZCZYPIORNIAK OLSZTYN: Szymon KONARZEWSKI 1 – Jakub JUREWICZ 5, Dominik LEWANDOWSKI, Karol DOMAGALSKI, Przemysław MOSIEWICZ 4, Krystian STRĄCZEK 2, Wojciech GOLKS 8, Adam LEŚNIAK 2, Klaudiusz LESZCZYŃSKI 4, Krystian JEZIERSKI, Piotr FABISIAK 2.

Kary: 8 min (Jurewicz, Fabisiak, Golks x2)

Rzuty karne: 0/2 (Golks 0/1, Fabisiak 0/1)

Widzów: 50 osób

Sędziowali: Łukasz LEWICKI i Piotr SERWADCZAK (Gdańsk)

Powiedzieli po meczu:

Kierownik Sebastian Witczak:Ten sezon ewidentnie nie należał do Nas. Z tego miejsca chciałbym z całego serca podziękować kibicom, którzy pomimo serii porażek przychodzili na halę VLO i wspierali Nas do ostatniego gwizdka, a zarazem przeprosić ich, że nie byliśmy w stanie w tym sezonie dostarczyć im radości w postaci choćby punktu wywalczonego na własnym parkiecie, choć czasami było bardzo blisko, jak między innymi w tym meczu. Pozostaje Nam ostatnie spotkanie do rozegrania w Wejherowie, gdzie nie będziemy faworytem, ale na pewno będziemy walczyć do samego końca o korzystny wynik.”

Rozgrywający Krystian Strączek: „Mecz był bardzo wyrównany, bramka za bramkę do samego końca. Niestety chaotyczne podejmowanie decyzji, próba wyjścia na prowadzenie oraz dobra lecz niedopracowana obrona poskutkowały tym, że to my dziś oddaliśmy przeciwnikowi ważne trzy punkty.”