W DERBACH NIE MA PEWNIAKÓW.

W środę (9 grudnia) o godz. 19.30 w Iławie odbędzie się zaległy mecz II ligi piłkarzy ręcznych, w którym miejscowy Jeziorak zmierzy się z KS Szczypiorniak Olsztyn. Biorąc pod uwagę potencjał sportowy i aktualne możliwości możemy czuć się faworytem, ale w derbach nie ma pewniaków, bowiem dużą rolę odgrywają cechy wolicjonalne, które czasami niwelują pozostałe elementy.

Jeziorak do tej pory zdobył w siedmiu spotkaniach osiem punktów, przy czym odniósł tylko jedno zwycięstwo (niespodziewane z MKS Brodnica) i aż trzy spotkania zremisował. W dwóch z nich wygrał konkurs rzutów karnych i tym samym zainkasował po dwa oczka. Nie ma co ukrywać, że jest to drużyna nieobliczalna, którą trzeba trzymać na dystans i nie wdawać się w typową sportową walkę. Po prostu nie dać sobie narzucić ich stylu gry. Ostatni występ Jezioraka w Gryfinie lepiej pominąć milczeniem, ale każdy mecz jest inny i nie możemy liczyć tu na taryfę ulgową, musimy przygotować się na twarda walkę, a przede wszystkim nie zadowalać się nawet wysokim prowadzeniem, bo to może okazać się zgubne.

Olsztynianie pokonali ostatnio mocny MKS Brodnica, tak że kiepski występ w Czersku przed 10 dniami można uznać jako wypadek przy pracy. W Iławie trzeba zdobyć komplet punktów, to pozwoli na zrównanie się dorobkiem z groźnymi rywalami z Gryfina i Brodnicy. A plan na ten sezon to miejsce w ścisłej czołówce.