Szczypiorniak wraca na domowy parkiet!

Sambor Latocha Agropom Tczew będzie kolejnym rywalem Szczypiorniaka Olsztyn w rozgrywkach I ligi piłki ręcznej mężczyzn (gr. A). Zaległe spotkanie 17. kolejki odbędzie się w Małej Arenie Hali Urania w piątek (14 marca) o godzinie 20:00.

W Uranii po raz pierwszy od ponad miesiąca

Długo przyszło nam czekać na kolejny domowy występ Szczypiorniaka Olsztyn. Podopieczni duetu trenerskiego Krzysztof Maciejewski i Konstanty Targoński wrócą do Małej Areny Hali Urania po ponad miesięcznej przerwie. Ostatnie starcie w stolicy Warmii i Mazur nasi zawodnicy rozegrali 8 lutego, kiedy to przy Piłsudskiego 44 pokonali KPR Gryfino 30:25.

Był to zdecydowanie ich najlepszy występ od wielu miesięcy. Przeważali w każdym aspekcie gry i nie dali wyrwać sobie wygranej. O drugim zdobytym w tym sezonie komplecie „oczek” pisaliśmy TUTAJ. Trzy tygodnie później olsztynianie pojechali do Bydgoszczy, by powalczyć o tzw. „sześć punktów”. Abramczyk AZS UKW nie dał się jednak ponownie pokonać i zwyciężył 29:22.

Z kolei w Międzynarodowy Dzień Kobiet, 8 marca, do stolicy Warmii i Mazur miał zawitać USAR Kwidzyn. Spotkanie zostało przełożone ze względu na rozgrywki 1/8 Mistrzostw Polski Juniorów. Przypomnijmy, że naszej młodzieży niestety nie udało się awansować do kolejnego etapu, którym jest 1/4. O nowym terminie meczu z USAR-em poinformujemy niebawem.

Sambor z jednym zwycięstwem w tym roku

Drużyna z Tczewa, podobnie jak Szczypiorniak, w 2025 roku również zanotowała jedną wygraną. W 16. kolejce piłkarze ręczni z Pomorza pokonali u siebie KPR Gryfino 34:31. Było to ich pierwsze zwycięstwo od 7. serii gier, kiedy to 26 października ograli zespół z Bydgoszczy 31:28. Na kolejny komplet punktów przyszło im czekać aż ponad trzy miesiące.

Po 30 minutach wspomnianego meczu z KPR-em było remisowo (17:17). Po przerwie to goście dyktowali warunki gry i byli w stanie odskoczyć nawet na trzy bramki przewagi (23:20, 24:21). To, co najlepsze, Sambor zostawił jednak na samą końcówkę spotkania rozgrywanego 1 lutego. Od stanu 30:30 (57. minuta) zespół z Tczewa rzucił aż cztery bramki, tracąc zaledwie jedną.

Była to trzecia wygrana podopiecznych Igora Stankiewicza w tym sezonie. Pomorzanie nie poszli jednak za ciosem. Ich dwa kolejne ligowe mecze to dwie porażki. Najpierw Sambor pojechał do Grudziądza, gdzie miejscowy MKS BODEGA wygrał 29:21, a następnie gościł u siebie Tytanów Wejherowo. Tczewianie przegrali minimalnie 30:31, co z pewnością podrażniło ich ambicje.

Sambor wygrał na jesieni ośmioma bramkami

Ostatni bezpośredni pojedynek naszych drużyn lepiej wspominają Pomorzanie. 5 października ubiegłego roku Sambor Tczew wygrał u siebie 33:25, prowadząc do przerwy 17:13. Był to wówczas pojedynek drużyn, które w bieżącej kampanii nie zdobyły jeszcze choćby punktu. Tym samym pierwsze trzy „oczka” w sezonie 2024/2025 zasiliły konto gospodarzy.

O ich zwycięstwie nie zdecydowały indywidualności, ale jedność, monolit – drużyna. Bramki dla ekipy z województwa pomorskiego rzuciło bowiem wówczas aż jedenastu zawodników. Trzech z nich zanotowało po pięć trafień. Wśród najskuteczniejszych graczy gospodarzy znaleźli się dwaj rozgrywający – Krzysztof Czarnecki i Wojciech Daszek, a także skrzydłowy Jakub Śmiełowski.

Pięcioma golami mógł tego dnia pochwalić się również najlepszy strzelec olsztynian w tamtym meczu – Dominik Ziejewski. Nasz obrotowy szczególnie aktywny był w drugiej części spotkania, kiedy to zdobył cztery bramki. Niestety nie pozwoliły one Szczypiorniakowi nawiązać wyrównanej walki z ekipą prowadzoną przez Igora Stankiewicza.

05.10.2024: Sambor Latocha Agropom Tczew - KS Szczypiorniak Olsztyn 33:25 (17:13)

Dwa dni do meczu!

Starcie 17. kolejki I ligi piłki ręcznej mężczyzn (gr. A) KS Szczypiorniak Olsztyn – Sambor Latocha Agropom Tczew pierwotnie miało zostać rozegrane w weekend 15-16 lutego. Mecz został jednak przeniesiony na połowę marca. Tym samym nasze zespoły zmierzą się ze sobą po raz drugi w tym sezonie już w najbliższy piątek. Początek spotkania o godzinie 20:00. Wstęp wolny!

ZOBACZ TAKŻE: Abramczyk AZS UKW Bydgoszcz z przekonującym zwycięstwem