PO EUFORII TROCHĘ SMUTKU.

W zaległym spotkaniu 11 kolejki II ligi przegraliśmy we własnej hali z SMS ZPRP II Kwidzyn 31:39 (13:15). Nieobliczalna ekipa SMS, która w tym sezonie jako jedyna pokonała i to na wyjeździe zdecydowanego lidera rozgrywek KPR Blejkan Gryfino w hali przy ul. Krasickiego też pokazała lwi pazur. W pełni wykorzystała słabą grę gospodarzy i odniosła wysokie zwycięstwo

Początek meczu tego nie zapowiadał. Walka była wyrównana. Prowadziliśmy 12:11 i 13:12. W końcówce pierwszej części mieliśmy wyraźny kryzys co goście skrzętnie wykorzystali zdobywając trzy bramki z rzędu. Kidy na początku drugiej połowy SMS dołożył kolejne cztery trafienia losy spotkania zostały właściwie przesądzone. Grający na luzie uczniowie SMS wchodzili w naszą defensywę bez najmniejszych problemów i na kilka minut przed końcem było 38:27. Pod koniec meczu udało się tylko zmniejszyć rozmiary porażki.

Przykra niespodzianka być może wynikająca z ostatnich szczególnych dni po zdobyciu Mistrzostwa Polski Juniorów. Ale to żadne usprawiedliwienie, bowiem w grze o ligowe punkty koncentracja jest podstawowym elementem. Obyśmy z tego wyciągnęli wnioski.

KS Szczypiorniak Olsztyn – SMS ZPRP II Kwidzyn 31:39 (13:15)

KS Szczypirniak Olsztyn: Jakub Pikura, Fabian Masłowski, Szymon Konarzewski, Jakub Jurewicz-5, Robert Targoński-12, Karol Domagalski-3, Jakub Bądzelewski-1, Przemysław Mosiewicz-1, Jakub Ostrówka-7, Radosław Dzieniszewski-2, Tomasz Dębek, Maciej Warmiński, Filip Lewalski, Maciej Retkiewicz, Klaudiusz Leszczyński, Piotr Fabisiak.