OLSZTYN > KIELCE > WARSZAWA. KOLEJNY KROK W KARIERZE ARTURA BIENENDA.

Nowy sezon niesie za sobą wiele zmian, szczególnie tych kadrowych. Nie obyło się bez nich i w naszym klubie.  Na kolejny krok, w swojej zawodniczej karierze, zdecydował się Artur Bienenda. Obrotowy na zasadzie wypożyczenia trafi do AZS UW Warszawa. 

Artur swoją przygodę z piłką ręczną w naszym klubie rozpoczął w 2012 roku. 

W piątej klasie szkoły podstawowej brałem udział w szkolnych zawodach piłki ręcznej, w których reprezentowałem Szkołę Podstawową nr 30 w Olsztynie.  Miałem szczęście, że trener Targoński również przyjechał na te zawody ze swoją drużyną i w trakcie jednej z przerw pomiędzy meczami, zaproponował mi trenowanie w Szczypiorniaku. Od razu się zgodziłem, jednak musiałem poczekać na aprobatę moich rodziców, którzy oczywiście nie mieli nic przeciwko. – powiedział Artur.

„Arczi” od zawsze marzył o graniu na bramce, więc nie miał nic przeciwko, gdy trener Konstanty Targoński wyznaczył go na tę pozycję. Już po roku Artur zdał sobie sprawę, że jednak to nie to i rola, którą pełni na boisku niekoniecznie spełnia jego oczekiwania. Postanowił więc zmienić klub i od drugiego semestru szóstej klasy przeszedł do UKS Olsztyniak, gdzie kontynuował swój rozwój pod okiem Ewy Walczak i Janusza Kopczyńskiego. Nowy klub przyniósł dla Artura kolejne wyzwanie – grał on na każdej możliwej pozycji, oprócz bramki. Do Szczypiorniaka powrócił we wrześniu 2015 roku, gdzie trafił do drużyny Mariusza Bednarskiego i Krzysztofa Maciejewskiego.

W ostatniej klasie gimnazjum „Arczi” znów musiał zadecydować o swojej przyszłości, do jakiej szkoły średniej chce się udać.

Na początku roku szkolnego jeden z chłopaków z drużyny powiedział, że będzie starał się dostać do Szkoły Mistrzostwa Sportowego, a w czerwcu  jedzie na testy do Gdańska. Stwierdziłem, że fajnie byłoby spróbować, może się uda. Potem okazało się, że razem ze mną do Gdańska jedzie sześciu chłopaków z drużyny. Na miejscu dowiedzieliśmy się, że zakwalifikowani zawodnicy zostaną podzieleni pomiędzy Gdańsk i Kielce, bo właśnie w stolicy województwa świętokrzyskiego powstaje nowa szkoła Mistrzostwa Sportowego pod patronactwem ZPRP. Finalnie do Kielc dostałem się ja i Jakub Brzeziński. – opowiedział Artur.

I tak rozpoczął się kolejny etap w karierze naszego zawodnika. We wrześniu 2017 roku Artur zawitał do Kielc, gdzie pod okiem ikon polskiej piłki ręcznej mógł dalej doskonalić swoje boiskowe umiejętności. Trzy lata poza domem były również dla niego niezłą szkołą życia.

Pierwszy rok był najcięższy, ponieważ musiałem opuścić dom rodzinny i wyjechać do nieznanego dla mnie miasta, które znajduje się 400 km od Olsztyna. Doskonale pamiętam stres na pierwszych treningach, gdy poznawałem gwiazdy polskiej piłki ręcznej i próbowałem pokazać się z jak najlepszej strony. Druga klasa była już łatwiejsza. Przyzwyczaiłem się do nowej codzienności. Znałem się już z trenerami, a moja gra z resztą drużyny wyglądała coraz lepiej. Ostatni rok w SMS upłynął niezwykle szybko. Grałem w I lidze, musiałem przygotowywać się do matury i nagle pojawił się koronawirus, który pokrzyżował wszystkim wszelkie plany. Rok szkolny dokończyłem w domu, a do Kielc wróciłem dopiero na maturę. – podsumował Bienenda.

Choć na moment cały świat zwolnił, to nie wpłynęło to na rynek transferowy we wszystkich klubach piłki ręcznej w Polsce. Arturem zainteresowała się ekipa ze stolicy Polski i po negocjacjach z trenerem Targońskim zdecydowano, że nasz zawodnik od nowego sezonu będzie reprezentował barwy AZS UW Warszawa.

Artur to bardzo skromny i bardzo pracowity zawodnik. Sądzę, że te dwie cechy poprowadzą go do sukcesu. Pozycja kołowego od zawsze była w Szczypiorniaku szczególna i ma nadzieję, że Artur podąży tą samą drogą co Marek Daćko, Łukasz Rogulski, Szymon Hegier czy Piotr Dzido. Fajnie będzie, jeśli  Artur pokaże się z  jak najlepszej strony i pójdzie śladami najlepszych. Życzę mu również grania w reprezentacji Polski, o czym marzy każdy piłkarz ręczny. – powiedział trener Konstanty Targoński.

W nowym sezonie 2020/2021 życzymy Arturowi samych udanych występów, jak największej ilości zdobytych bramek, a także powodzenia na studiach!

Karolina Zielonka